Jak powstał Wszechświat? Historia kosmosu i jego przyszłość.

Uświadamiając sobie, że Kosmos się rozszerza, należy przeanalizować pewne wynikające z tego konsekwencje. Wszechświat, żeby się rozszerzyć musiał wcześniej być w jednym punkcie. Z powodów, których jeszcze nie poznaliśmy i nie do końca rozumiemy, kosmiczne ziarno rozrosło się w wyniku wydarzenia, które nazywamy "Wielkim Wybuchem".


Wszystko co widzimy dookoła, od subatomowych cząstek, po wielkie galaktyki powstało właśnie w wyniku eksplozji, która nastąpiła 13,7 mld lat temu. Pierwsze cząstki materii zaczęły powstawać już 3 sekundy po wybuchu. Protony i neutrony ostygły tak bardzo, że zderzając się zaczęły łączyć się tworząc proste jądra atomowe - wodorowe i tlenowe.






Astronomowie dysponują dość spójną teorią na to, jak składniki Wszechświata ewoluowały w czasie. Dzięki teleskopom o ogromnych mocach i bardzo długim czasie ekspozycji, takim jakie zastosowano w programie obserwacyjnym Hubble Deep Fields, potrafimy wręcz cofnąć się w czasie. Nowo odkrywane bardzo odległe obiekty nie są oglądane takie, jakimi są teraz, lecz takie jakie były miliardy lat temu, światło aby dojść potrzebuje pewnego czasu, ponieważ porusza się ze stałą prędkością. Przykładowo spoglądając w niebo widzimy słońce takie, jakie było 7 minut temu, a najbliższą nam gwiazdę taką jaka była 4 lata temu, gdyż jest odległa o 4 lata świetlne, czyli odległość jaką światło pokonuje w jeden rok. W związku z tym im bardziej odległe obiekty obserwujemy, tym bardziej cofamy się w czasie. Z analiz dokonanych w ostatnich latach wynika, że pierwsze galaktyki zwane protogalaktykami, mogły powstać w okresie 200 - 600 mln lat po Wielkim Wybuchu.

W myśl obecnych teorii, Wszechświat czekają nas dwa alternatywne scenariusze. Według jednego z nich ponownie zapadnie się on do punktu zerowego, a wg drugiego będzie się rozszerzał wiecznie. Do niedawna kosmolodzy twierdzili, że ostateczny werdykt będzie można ogłosić po dokładnych obliczeniach biorąc pod uwagę ilość materii widzialnej i tej nie widzialnej zwaną "Ciemną materią". Jeśli gęstość sięgałaby pewnej krytycznej wartości, grawitacja mogłaby spowolnić ekspansję aż do jej zatrzymania w nieskończoności. Zbyt dużo materii mogło by spowodować odwrócenie się procesu ekspansji, a za małe powolne rozszerzanie się. Ciemna materia zaś gra również ważną rolę, gdyż przyśpiesza jego ekspansję. Obecnie wszechświat rozszerza się, a świadczy o tym powiększająca się odległość pomiędzy poszczególnymi obiektami takimi jak galaktyki.

Źródła: wiedza własna, 

"wielki atlas kosmosu"